Warszawa,
15
kwietnia
2024
|
16:37
Europe/Warsaw

Jak ciepła wiosna wpływa na kondycję pszczół w pasiecie Mercedes-Benz Polska

W tym roku pszczoły z 10 uli na dachu warszawskiej siedziby i salonu Mercedes-Benz Warszawa wyjątkowo wcześnie przystąpiły do wiosennych oblotów. Wahania temperatury i anomalie pogodowe niosą za sobą jednak szereg zagrożeń dla tych nieocenionych owadów.  Już 22 kwietnia będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Ziemi.

Pszczoły odpowiadają za zapylanie ok. 80% wszystkich gatunków roślin w Polsce – nie tylko kwiatów, ale także roślin zapewniających pożywienie dla ludzi i zwierząt. Za tą statystyką kryje 
się niebagatelne znaczenie ekonomiczne oraz egzystencjalne pszczół. Szacuje się, że 1/3 produktów spożywanych przez człowieka jest bezpośrednio lub pośrednio zależna od zapylania przez owady.

Obecne czasy nie są dla pszczół łaskawe. Zjawisko wymierania pszczół (CCD – Collony Collapse Disorder) objawia się masowym ginięciem pszczelich rodzin. Człowiek przykłada do tego rękę, niszcząc ich naturalne siedliska i stosując środki ochrony roślin, które powodują m.in. dezorientację pszczół. To wszystko może prowadzić do zakłóceń w równowadze naturalnych ekosystemów. 
A bez dostatecznie rozległej populacji pszczół światu groziłyby niedobory oraz wzrosty cen żywności.

W ostatnich latach rośnie popularność pasiek w środowiskach miejskich, gdzie – paradoksalnie – pszczoły mogą liczyć na zróżnicowane pożywienie. Od wielu lat jedna z takich pasiek działa 
na dachu siedziby i głównego salonu Mercedes-Benz Polska przy ulicy Gottlieba Daimlera w Warszawie. Obecnie liczy 10 uli, które zamieszkuje około ćwierć miliona owadów.

Z racji zaskakująco wysokich temperatur pszczoły z pasieki Mercedesa już dawno mają za sobą wiosenny oblot, w ramach którego usuwają niestrawione resztki pokarmu po zimie i badają okolicę, szukając pierwszych pyłków. To także okazja do gruntownych porządków – pszczoły pozbywają się z uli martwych owadów i resztek wosku.

Pszczele rodziny z pasieki Mercedes-Benz Polska są w dobrej kondycji, a ciepła aura im nie zagraża – ale wahania temperatury już tak. Pszczoły lubią stabilność, a ewentualne ochłodzenie zaburzy ich naturalny rytm, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z rasami niepolskimi, na przykład z południa Europy. Kolejne zagrożenie stanowią letnie susze. Spadek wilgotności powietrza i brak opadów powoduje, że nektar wysycha, a pszczoły nie mogą 
go pozyskać i dokonać zapylenia, co prowadzi do zamierania kwiatów oraz zawiązków nasion. Wysokie temperatury przyczyniają również do nadmiernego nagrzewania się uli.

Mimo tych wyzwań dla pszczół z pasieki Mercedes-Benz Polska zapowiada się kolejny pracowity sezon.
W ubiegłym roku owady dostarczyły około 60 litrów miodu. Warto pamiętać, że wszyscy możemy pomagać pszczołom: wystarczy hodować kwiaty lub zioła w przydomowym ogródku 
albo na parapecie, można też zasadzić krzew lub drzewko owocowe.